
Dnia 15 czerwca 2015 Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) zdecydowała jednogłośnie o ustanowieniu zarządcy komisarycznego w Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo – Kredytowej Kujawiak. Jak czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie SKOK-u i KNF:
Celem zarządcy komisarycznego są działania na rzecz wzmocnienia SKOK Kujawiak poprzez wzrost efektywności działania i poprawę standardów zarządzania ryzykiem w oparciu o szczegółową weryfikację sytuacji finansowej Kasy, przeprowadzoną pod bezpośrednim nadzorem zarządcy komisarycznego".
Pojawiły się również zapewnienia, że ustanowienie zarządcy komisarycznego nie wpływa na sposób działania Kasy:
Decyzja KNF nie wpływa na sposób obsługi członków SKOK Kujawiak. Kasa nadal będzie świadczyła usługi w pełnym dotychczasowym zakresie. W mocy pozostają stosunki umowne łączące SKOK Kujawiak z jej członkami będącymi jednocześnie współwłaścicielami Kasy. Nadal obowiązują również umowy z pracownikami i kontrahentami SKOK Kujawiak. Z dniem ustanowienia zarządcy komisarycznego, dotychczasowi członkowie zarządu SKOK zostają odwołani z mocy prawa, a udzielone wcześniej prokury i pełnomocnictwa wygasają. Kompetencje innych organów Kasy ulegają zawieszeniu. Na zarządcę komisarycznego przechodzi prawo podejmowania decyzji we wszystkich sprawach dotyczących Kasy, z wyjątkiem wprowadzania zmian w statucie".
KNF nie po raz pierwszy ustanawia zarząd komisaryczny w SKOK-ach. Dla przypomnienia, chodzi o pięć kas:
Czy klienci kasy mają się czego obawiać? Warto pamiętać, że wszystkie depozyty są obecnie gwarantowane przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG), co oznacza, że w przypadku upadku jakiejkolwiek kasy spółdzielczej odzyskamy swój kapitał łącznie z naliczonymi odsetkami w przeciągu 20 dni. Należy przy tym zauważyć, że gwarancjami objęte są depozyty do kwoty 100 tys. euro, a więc w przybliżeniu 410 tys. zł. Gorzej mają natomiast pożyczkobiorcy, ponieważ w przypadku ew. upadku kasy mogą mieć zerwaną umowę pożyczki w trybie natychmiastowym.